
Koronawirus opanował świat już w 2019 roku i choć obecnie zapowiada się na to, że dzięki coraz większej ilości zaszczepionych osób choroba zaczyna trochę odpuszczać, nigdy nie zapomnimy o tym, jak pandemia sparaliżowała cały świat, nie tylko Europę. Zamknięte były nawet lasy, wiele osób przeszło na tryb pracy zdalnej i choć może się wydawać to nie do pomyślenia, lekarze również.
Wideo konsultacja online, czy to tania opcja?
Popularna stała się wideo konsultacja, w zasadzie cały wywiad przeprowadzany był tak, jakbyśmy byli w prawdziwym gabinecie lekarskim, jednak to właśnie na nim się opierały. Oczywiste jest, że lekarz nie mógł zbadać nas przez ekran telefonu czy komputera, dlatego diagnozy były w pewnym stopniu rzucane na oko, jeśli objawy wskazywały na jakąś konkretną chorobę, pacjent dostawał receptę na wskazane leki, które są podczas niej najczęściej przepisywane. Na przykład gdy lekarz usłyszał, że pacjenta boli gardło i ma gorączkę, przepisywał tabletki na ból gardła i paracetamol na zbicie gorączki. Choć lekarze od pewnego czasu starali się ograniczać antybiotyki, bo jak wiadomo, to one bardzo obniżają naszą odporność, osłabiają organizm, tak w dobie pandemii przepisywali je jeszcze rzadziej, chyba że naprawdę zaszła taka potrzeba. Niektórym podobała się ta opcja, nie musieli wychodzić z domu ani stać w kolejkach w przychodniach i to właśnie był główny cel wideo konsultacji. Czy trzeba było wydać na to dużo pieniędzy? Nie. Tania wideokonsultacja online w zupełności wystarczy. Wiele osób jednak dalej wolało udać się do lekarza osobiście, bo uważali to za jedyny rzetelny sposób konsultacji, jednak wtedy niestety w większości przypadków nie było takiej możliwości. Hasło „Zostań w domu” lub z języka angielskiego – „Stay home” promowane było na całym świecie głównie przez osoby, które mają duży autorytet.
Pandemia COVID-19 sparaliżowała wiele obszarów gospodarki, wiele firm musiało zamknąć swoją działalność przez problemy finansowe, a tym samym mnóstwo osób straciło pracę w tym najtrudniejszym czasie, gdzie dodatkowo wszystkie ceny poszybowały w górę. Zaraza zmusiła nas do zmiany swojego dotychczasowego życia, musieliśmy nauczyć się funkcjonować inaczej — w dużej mierze nasze życie opierało się na internecie.